Listy w powietrzu

Listy w powietrzu redaguję.
W myślach je wysyłam.
I wracają bez odpowiedzi. 

W twoich ciepłych oczach 
Widziałam historię 
Tam schodziły się grzbiety 
Nadziei i beznadziei.

Tam chciałam być 
Uwięziona w bursztynie.
Byś za każdym razem mnie uwalniał.

Cisza szumi w tym morzu.
W którym wolisz teraz pływać.
Nie ratuję już nikogo,
kto nie chce wychodzić na brzeg.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

tam i spowrotem

Wyznanie winy