Zawilenie

Prawda jest zawiła jak umysły,
w których przebywa.
Kiedyś pozdrawiałam ją na ulicy.
Dziś nie rozpoznaję jej twarzy.
W puste wyrazy jest ubrana. 
Coś co bylo eleganckie.
Jest kiczem. 
Wszystko się zmieniło 
A czasem myślę,
że jednak się nie zdarzyło. 
Tylko było projekcją chorego umysłu.
Dobre czasem jest złe, 
a wesołe smutne.
Może jednak nie wszędzie 
sięga nasz wpływ. 
Rzeczy mają własny 
kształt bez względu 
na to jak rozpaczliwie 
machamy w powietrzu rękami. 
Próbując rzeźbić w powietrzu.
Już czas poznać 
siebie prawdziwego 
I przy tym utrwać 
bez względu na jutro.
 Prawda jest tym,
co czuje w danym
 momencie naszym Umysł.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

tam i spowrotem

Wyznanie winy