muzyczna reinkarnacja

A kiedy odejdę z świata
fizycznego,
 nie chce do nieba ani piekła 
Ani nowego wcielenia 
Chcę żyć w dźwiękach muzyki,
z falami dźwiękowymi
ubrana w nuty,
Chcę podróżować do
szczęśliwych dusz. 
Na zawsze chcę w melodii
utkwić.
Z rytmem niech
bije tetno,
w słowach lirycznych chcę głos 
uwięzić. 
W 432 Hz chcę
w nieskończoności
się pławić. 
W tańczących,tulących
się ludziach 
szczęście
wieczne znaleźć. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

tam i spowrotem

Wyznanie winy